By Wysłanie Ludów, Maj 6, 2021
W środę 28 kwietnia grupy pokojowe i aktywiści antyatomowi protestowali w Rådhusparken w Tromsø w Norwegii przeciwko przybyciu atomowych okrętów podwodnych do portu w Tønsnes. W protestach uczestniczyli aktywiści z grup takich jak No to Nuclear Powered Military Vessels in Tromsø (NAM), No to Nuclear Weapons Tromsø i The Grandparent's Climate Action. Rada miejska Tromsø omówiła również proponowane przybycie atomowych okrętów podwodnych.
Norwegia stała się ważnym gospodarzem i stroną ćwiczeń wojskowych NATO-USA w Skandynawii. Uzupełniająca umowa o współpracy obronnej (SDCA) była najnowszą umową podpisaną między rządami Norwegii i USA. Zgodnie z umową lotniska Rygge i Sola w południowej Norwegii oraz lotnisko Evenes i baza morska Ramsund w Nordre-Nordland/Sør-Troms mają być rozwijane jako bazy dla amerykańskich przedsięwzięć wojskowych.
Partia Czerwonych twierdziła, że Okręg Straży Krajowej Nord-Hålogaland (HV-16) w Tromsø będzie musiał stawić czoła ciężarowi mobilizacji sił bezpieczeństwa dla USA w Evenes i Ramsund oraz prawdopodobnie amerykańskich atomowych okrętów podwodnych w porcie przemysłowym Grøtsund w Tromsø. Wcześniej baza Olavsvern w Tromsø była również otwarta dla wypraw wojskowych, ale port został sprzedany prywatnej stronie w 2009 roku. Teraz, obok Haakonsvern w Bergen, Tønsnes w Tromsø jest dostępną opcją dla NATO. Pod naciskiem rządu norweskiego rada miejska Tromsø została zmuszona do wyrażenia zgody na przyjęcie do portu sojuszniczych atomowych okrętów podwodnych pomimo silnego sprzeciwu miejscowej ludności.
Protestujący twierdzą, że gmina Tromsø, licząca 77,000 XNUMX mieszkańców, jest niedostatecznie wyposażona i źle przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa swoim mieszkańcom w przypadku awarii jądrowej. Według doniesień, pod naciskiem protestujących rada miejska postanowiła zwrócić się do departamentu prawnego Ministerstwa Sprawiedliwości o wyjaśnienie, czy może odmówić wypełnienia obowiązku przyjęcia sojuszniczych statków w swoich portach.
Jens Ingvald Olsen z Partii Czerwonych w Tromsø zapytał 23 kwietnia w mediach społecznościowych: „Czy atomowe okręty podwodne z immunitetem dyplomatycznym, dzięki którym władze norweskie nie mogą skontrolować arsenału broni, są naprawdę bezpieczne do zabrania na nabrzeże cywilne w Tromsø?”
„Populacja Tromsø jest narażona na nieuzasadnione duże ryzyko tylko po to, aby amerykańskie załogi miały kilka dni wolnego w większym mieście, a nie miały zmian załogi w rejonie między Senja a Kvaløya, jak to robią od kilku lat” powiedział.
– powiedziała Ingrid Margareth Schanche, przewodnicząca organizacji Norway For Peace Wysłanie narodów, „najważniejszą walką dla nas teraz w Tromsø jest powstrzymanie NATO przed ułatwieniem obsługi portu około 18 kilometrów od centrum miasta Tromsø. Będzie używany przez atomowe okręty podwodne NATO jako port zaokrętowania sprzętu i personelu”.