Spektakl imperializmu i potęgi militarnej

przez Cyma Gomery'ego, World BEYOND WarListopada 12, 2021

Montreal na World BEYOND War / Montreal pour un monde sans guerre Chapter wystartował w tym tygodniu! Przeczytaj ten artykuł od koordynatora rozdziału Cym Gomery o pierwszej akcji rozdziału z okazji Dnia Pamięci/Zawieszenia Broni.

Dzień Pamięci w Montrealu, 11 listopada 2021 r. — W Dzień Pamięci pojechałem metrem do centrum Montrealu, aby wziąć udział w czuwaniu zorganizowanym przez montrealską grupę Échec à la guerre. Każdego roku mieszkańcy Échec organizują „Czuwanie ku pamięci WSZYSTKICH ofiar wojny”, aby stanowić kontrapunkt dla obchodów Dnia Pamięci, które świętują tylko żołnierzy, którzy walczyli po naszej stronie.

Oba wydarzenia odbywają się w tym samym miejscu, Place du Canada, dużym trawiastym parku z ogromnym posągiem pośrodku. Nie mogłem się doczekać czuwania jako szansy na nawiązanie kontaktu z innymi działaczami na rzecz pokoju i podjęcie działań na rzecz pokoju w niewielkim stopniu.

Jednak gdy zbliżałem się do miejsca, byłem przerażony, widząc wszędzie pojazdy policyjne i personel oraz metalowe bariery wokół placu Place du Canada i we wszystkich punktach dostępu do niego, w tym na niektórych ulicach, które zostały zablokowane dla ruchu. Ponadto było mnóstwo oficerów wojskowych w pełnych mundurach, niektórzy z nich stacjonowali w różnych punktach na obwodzie zapory. Nigdy nie widziałem takiej obecności wojskowej na ulicach Montrealu. Zapytałem jednego z nich o bariery, a on powiedział coś o ograniczeniach COVID. Wewnątrz tych barier widziałem grupę ludzi, prawdopodobnie weteranów i ich rodziny, a na okolicznych ulicach uzbrojone typy wojskowe w pełnych paradnych insygniach, ogromną broń palną i więcej policji. Na rue de la Cathédrale znajdowały się również co najmniej cztery gigantyczne czołgi – zbędny środek transportu w tym mieście rowerzystów, co mogło tylko wzmocnić i tak już przesadzony pokaz militarnej siły.

Wokół terenu wzniesiono rozległy obwód

W końcu znalazłem swoją grupę, którą można było rozpoznać po jej białych makach, i udaliśmy się na trawnik przed kościołem katolickim z widokiem na Place du Canada. Nie jest to prosty wyczyn! Nawet teren kościoła był ogrodzony, ale udało nam się dostać na trawnik przed domem, przechodząc przez sam kościół.

Po zebraniu się na miejscu rozwinęliśmy nasz sztandar i staliśmy z dala od ceremonii odbywających się na Place du Canada.

Niektórzy uczestnicy Échec à la guerre trzymający swój znak

Uważam, że spektakl wojskowy był głęboko błędny, ale miało się pogorszyć…

Nagle szorstki męski głos wykrzyknął niezrozumiałe polecenie, a wokół nas rozległ się potężny wystrzał armatni. Wydawało mi się, że ziemia pod moimi stopami się trzęsła: dźwięk wydawał się wędrować przez moje ciało w taki sposób, że nogi mi słabły, w uszach dzwoniło, i czułam kaskadę emocji – strachu, smutku, oburzenia, słusznego gniewu. Strzały powtarzano co kilka minut (później dowiedziałem się, że było ich w sumie 21) i za każdym razem było tak samo. Ptaki, prawdopodobnie gołębie, krążyły wysoko po niebie, az każdą eksplozją wydawało się, że jest ich mniej, dalej.

Wiele myśli przelatywało mi przez głowę:

  • Czy ktoś zaproponował burmistrzowi Plante biały mak? Czy miała jakieś opory przed uczestnictwem w takiej ceremonii?
  • Dlaczego wciąż gloryfikujemy hegemonię i potęgę militarną?

To doświadczenie uświadomiło mi, jak kruchy jest pokój. Szczególnie odgłos wystrzałów z broni obudził we mnie strach i ludzką potrzebę, którą rzadko rozważam, potrzebę bezpieczeństwa – drugi najbardziej podstawowy zestaw potrzeb w hierarchii Maslowa (po potrzebach fizjologicznych, takich jak jedzenie i woda). Naprawdę otrzeźwiające było myślenie, że ten dźwięk – i dużo gorzej – jest czymś, z czym ludzie na przykład w Jemenie i Syrii muszą mniej lub bardziej stale żyć. A militaryzm, zwłaszcza broń nuklearna, jest stałym zagrożeniem dla wszelkiego życia na Ziemi. Zimna wojna nuklearna, utrwalana przez państwa NATO, jest jak wielka ciemna chmura wisząca nad ludzkością i naturą. Jednak nawet jeśli bomba atomowa nigdy nie zostanie zdetonowana, istnienie wojska oznacza tyle innych działań: bombowce F-35 które zużywają tyle paliwa i emisji, co samochody 1900, skutecznie katapultując wszelkie szanse na osiągnięcie celów redukcji emisji COP26, wydatki wojskowe, które pozbawiają nas szansy na rozwiązanie podstawowych problemów ludzkich, takich jak ubóstwo, łodzie podwodne torturujące wieloryby za pomocą sonaru, bazy wojskowe, które wdzierają się dziewicze ekosystemy jak w Sindżajwina, kultura militarystyczna, która karmi się mizoginizmem, rasizmem antymuzułmańskim, antymurzyńskim, anty-rdzennym, antysemityzmem, sinofobią i wieloma innymi przejawami nienawiści zakorzenionej w tchórzliwym pragnieniu dominacji i poczuciu wyższości.

Mój wniosek z tego doświadczenia:

Wszędzie rozjemcy: Proszę, nie poddawaj się! Świat potrzebuje Twojej pozytywnej energii i odwagi bardziej niż kiedykolwiek w historii ludzkiej egzystencji.

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język