10 powodów, dla których Defunding Police powinien prowadzić do Defunding War

Zmilitaryzowana policja

Autorzy: Medea Benjamin i Zoltán Grossman, 14 lipca 2020 r

Od czasu zamordowania George'a Floyda obserwujemy rosnącą zbieżność „wojny w domu” przeciwko Czarnym i brązowym ludziom z „wojnami za granicą”, które USA prowadziły przeciwko ludziom w innych krajach. Wojska i Gwardia Narodowa zostały rozmieszczone w amerykańskich miastach, gdy zmilitaryzowana policja traktuje nasze miasta jako okupowane strefy wojenne. W odpowiedzi na tę „niekończącą się wojnę” w domu, rosnące i grzmiące okrzyki o zniesławienie policji zostały powtórzone przez wezwania do zniesienia wojen Pentagonu. Zamiast postrzegać je jako dwa odrębne, ale powiązane żądania, powinniśmy postrzegać je jako ściśle ze sobą powiązane, ponieważ rasistowska przemoc policyjna na naszych ulicach i rasistowska przemoc, którą USA od dawna wyrządzają ludziom na całym świecie, są wzajemnym odbiciem lustrzanym.

Możemy dowiedzieć się więcej o wojnie w domu, studiując wojny za granicą, i dowiedzieć się więcej o wojnach za granicą, studiując wojnę w domu. Oto niektóre z tych połączeń:

  1. Stany Zjednoczone zabijają ludzi kolorowych w kraju i za granicą. Stany Zjednoczone powstały w oparciu o ideologię białej supremacji, od ludobójstwa przeciwko rdzennym Amerykanom po utrzymanie systemu niewolnictwa. Policja USA zabija około 1,000 osób na rok, nieproporcjonalnie w czarnej społeczności i innych społecznościach kolorowych. Polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych podobnie opiera się na białej koncepcji wyższości „amerykańskiego wyjątkowości” wraz z europejskimi partnerami. The niekończąca się seria wojen, które wojsko USA prowadziło za granicą nie byłoby możliwe bez pogląd na świat, który odczłowiecza obce narody. „Jeśli chcesz bombardować lub zaatakować obcy kraj pełen czarnoskórych lub ciemnoskórych ludzi, jak to często robi wojsko Stanów Zjednoczonych, musisz najpierw demonizować tych ludzi, odczłowieczać ich, sugerować, że są zacofani i potrzebują ratowanie lub dzikich ludzi potrzebujących zabijania ” powiedział dziennikarz Mehdi Hasan. Wojsko USA było odpowiedzialne za śmierć wiele setek tysięcy czarnych i brązowych ludzi na całym świecie, a także odmawianie ich praw do samostanowienia narodowego. Podwójny standard, który uświęca życie amerykańskich żołnierzy i żołnierzy, ale lekceważy ludzi, których kraje niszczą Pentagon i jego sojusznicy, jest równie hipokrytyczny, jak ten, który ceni białe życie nad Czarnymi i brązowe w domu.

  2. Tak jak Stany Zjednoczone powstały, przejmując siłą ziemie rdzennej ludności, tak Ameryka jako imperium wykorzystuje wojnę do poszerzenia dostępu do rynków i zasobów. Kolonializm osadników był „niekończącą się wojną” w kraju przeciwko rdzennym narodom, które zostały skolonizowane, gdy ich ziemie były nadal określane jako obce terytoria, aby zostać zaanektowane ze względu na ich żyzne ziemie i zasoby naturalne. Forty wojskowe stacjonujące wówczas w rdzennych narodach były dziś odpowiednikiem zagranicznych baz wojskowych, a rdzenni mieszkańcy oporu byli pierwotnymi „powstańcami”, którzy stanęli na drodze amerykańskiego podboju. Kolonizacja ziem tubylczych „oczywistego przeznaczenia” przekształciło się w ekspansję imperialną za granicą, w tym zajęcie Hawajów, Puerto Rico i innych kolonii oraz wojny przeciwko powstańcom na Filipinach i Wietnamie. W XXI wieku wojny prowadzone przez Stany Zjednoczone zdestabilizowały Bliski Wschód i Azję Środkową, jednocześnie zwiększając kontrolę nad zasobami paliw kopalnych w regionie. Pentagon ma używał szablonu wojen indyjskich straszyć amerykańską opinię publiczną widmem „bezprawnych regionów plemiennych”, które należy „oswoić” w krajach takich jak Irak, Afganistan, Jemen i Somalia. Tymczasem Wounded Knee w 1973 r. I Standing Rock w 2016 r. Pokazują, jak osadniczy kolonializm może zostać poddany remilitaryzacji w amerykańskiej „ojczyźnie”. Zatrzymywanie rurociągów naftowych i obalanie posągów Kolumba pokazuje, jak rdzenny opór można również odnowić w sercu imperium.

  3. Zarówno policja, jak i wojsko są wewnętrznie nękane przez rasizm. Dzięki protestom w sprawie Black Lives Matter wiele osób dowiedziało się o początkach amerykańskiej policji w całkowicie białych patrolach niewolników. To nie przypadek, że zatrudnianie i awansowanie w departamentach policji historycznie faworyzowało białych, a kolorowi oficerowie w całym kraju nadal pozwać ich departamenty ds. praktyk dyskryminacyjnych. To samo dotyczy wojska, gdzie segregacja była oficjalną polityką do 1948 r. Dziś ludzie w kolorze są ścigani, aby zapełnić najniższe szeregi, ale nie najwyższe pozycje. Rekruterzy wojskowi tworzą stacje rekrutacyjne w kolorowych społecznościach, w których dezinwestycja rządu w usługi społeczne i edukację sprawia, że ​​wojsko jest jednym z niewielu sposobów nie tylko zdobycia pracy, ale także dostępu do opieki zdrowotnej i bezpłatnej edukacji na studiach. Właśnie dlatego Wzrost o 43 z 1.3 miliona mężczyzn i kobiet czynnie zatrudnionych to ludzie koloru, a rdzenni Amerykanie służą w siłach zbrojnych w pięciokrotnie średnia krajowa. Ale wyższe szczeble wojska pozostają prawie wyłącznie klubem białych chłopców (tylko 41 wyższych dowódców) dwa są czarne a tylko jedna to kobieta). Pod rządami Trumpa rasizm w wojsku rośnie. Rok 2019 badanie odkrył, że 53 procent kolorowych żołnierzy stwierdziło, że widziało przykłady białego nacjonalizmu lub ideologicznego rasizmu wśród swoich żołnierzy, co znacznie wzrosło w porównaniu z tą samą ankietą w 2018 roku. Prawicowo działające bojówki próbowały zarówno infiltrować wojsko i zmowa z policją.

  4. Na naszych ulicach używa się żołnierzy Pentagonu i „nadwyżki” broni. Tak jak Pentagon często używa języka „działań policyjnych” do opisywania swoich zagranicznych interwencji, policja jest militaryzowana w USA. Kiedy Pentagon skończył w latach 1990. z bronią wojenną, której już nie potrzebował, stworzył „Program 1033” dystrybuować transportery opancerzone, pistolety maszynowe, a nawet granatniki na posterunkach policji. Ponad 7.4 miliarda dolarów sprzęt i towary wojskowe zostały przekazane do ponad 8,000 2014 organów ścigania - zamieniając policję w siły okupacyjne, a nasze miasta w strefy wojenne. Widzieliśmy to żywo w XNUMX roku po zabójstwie Michaela Browna, kiedy policja spłukana sprzętem wojskowym wyszła na ulice Ferguson w stanie Missouri wygląda jak Irak. Niedawno widzieliśmy te zmilitaryzowane siły policyjne rozmieszczone przeciwko Rebelii George'a Floyda, z udziałem śmigłowce wojskowe nad głową, a gubernator stanu Minnesota porównuje rozmieszczenie do „wojny zamorskiej”. Trump ma rozmieszczone wojska federalne i chciałem wysłać więcej, jak wojska czynne były wcześniej używane przeciwko kilku strajkom robotniczym w latach 1890. i 1920. XX wieku, protestom weteranów Armii Bonusowej w 1932 r. oraz powstaniom Czarnych w Detroit w 1943 i 1967 r., w wielu miastach w 1968 r. (po zabójstwie dr Martina Luthera Kinga Jr.), oraz w Los Angeles w 1992 roku (po uniewinnieniu policji, która pobiła Rodneya Kinga). Wysłanie żołnierzy przeszkolonych do walki tylko pogarsza złą sytuację, co może otworzyć oczy Amerykanów na szokującą przemoc, z jaką wojsko USA próbuje, ale często nie udaje się, stłumić sprzeciw w krajach okupowanych. Kongres może teraz sprzeciwić się transfer sprzętu wojskowego na policję i Urzędnicy Pentagonu mogą się sprzeciwić używając żołnierzy przeciwko obywatelom USA w domu, ale rzadko sprzeciwiają się, gdy celem są cudzoziemcy lub nawet obywatele USA którzy mieszkają za granicą.

  5. Interwencje USA za granicą, szczególnie „Wojna z terroryzmem”, osłabiają nasze wolności obywatelskie w domu. Stosowane są techniki nadzoru sprawdzane na cudzoziemcach od dawna importowano, aby stłumić sprzeciw w domu, od czasu zawodów w Ameryce Łacińskiej i na Filipinach. Po atakach z 9 września, podczas gdy wojsko USA kupowało super drony, aby zabijać amerykańskich wrogów (i często niewinnych cywilów) i zbierać informacje wywiadowcze na temat całych miast, amerykańskie służby policyjne zaczęły kupować mniejsze, ale potężne, szpiegowskie drony. Protestujący z Black Lives Matter widzieli je ostatnio Szpiegują ich „oczy na niebie”. To tylko jeden przykład społeczeństwa inwigilowanego, jakim stały się USA od 9 września. Tak zwana „Wojna z terroryzmem” była uzasadnieniem ogromnej ekspansji władzy rządowej w kraju - szerokie „eksploracja danych”, zwiększyło tajność agencji federalnych, lista No-Fly zabrania ludziom podróżowania dziesiątkami tysięcy ludzi oraz szeroki rząd szpiegujący grupy społeczne, religijne i polityczne, od kwakrów przez Greenpeace po ACLU, w tym szpiegostwo wojskowe na grupach antywojennych. Korzystanie z niewytłumaczalnych najemników za granicą również zwiększa prawdopodobieństwo ich wykorzystania w kraju, tak jak wtedy, gdy prywatni wykonawcy ochrony Blackwater byli leciał z Bagdadu do Nowego Orleanu po huraganie Katrina w 2005 r., do wykorzystania przeciwko zdewastowanej społeczności Czarnych. Z kolei jeśli policja i zbrojne skrajnie prawicowe bojówki i najemnicy mogą bezkarnie dopuszczać się przemocy w ojczyźnie, normalizuje się i umożliwia nawet wielką przemoc gdzie indziej.

  6. Ksenofobia i islamofobia w centrum „Wojny z terrorem” podsycały nienawiść do imigrantów i muzułmanów w domu. Tak jak wojny za granicą są usprawiedliwione rasizmem i uprzedzeniami religijnymi, tak samo karmią białą i chrześcijańską supremację w domu, co można zobaczyć w japońsko-amerykańskich więzieniach w latach czterdziestych i antymuzułmańskim nastroju, który wzrósł w latach osiemdziesiątych. Ataki z 1940 września spowodowały przestępstwa z nienawiści wobec muzułmanów i sikhów, a także federalny zakaz podróżowania, który odmawia wjazdu do USA ludziom z całych krajów, rozdzielając rodziny, pozbawiając studentów dostępu do uniwersytetów i zatrzymując imigrantów w prywatnych więzieniach. Senator Bernie Sanders, pisanie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych powiedział: „Kiedy nasi wybrani przywódcy, eksperci i osobistości z telewizji kablowej promują nieustanne bójki o muzułmańskich terrorystów, nieuchronnie tworzą klimat strachu i podejrzeń wokół obywateli muzułmańskich w Ameryce - klimat, w którym demagogowie tacy jak Trump mogą się rozwijać . ” Potępił także ksenofobię wynikającą z przekształcenia naszej debaty o imigracji w debatę o bezpieczeństwie osobistym Amerykanów, stawiając miliony obywateli USA przeciwko nieudokumentowanym, a nawet udokumentowanym imigrantom. Militaryzacja granicy amerykańsko-meksykańskiej, wykorzystując hiperboliczne twierdzenia o infiltracji przestępców i terrorystów, znormalizował użycie dronów i punktów kontrolnych, które wprowadzają techniki autorytarnej kontroli do „ojczyzny”. (Tymczasem byli też pracownicy celnej i granicznej ochrony USA rozmieszczone na granicy okupowanego Iraku.)

  7. Zarówno wojsko, jak i policja wysysają ogromne kwoty dolarów podatników, które powinny zostać wykorzystane do budowy sprawiedliwego, zrównoważonego i sprawiedliwego społeczeństwa. Amerykanie już uczestniczą we wspieraniu przemocy państwowej, bez względu na to, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, płacąc podatki policji i wojsku, które dokonują tego w naszych imieniu. Budżety policji stanowią astronomiczny procent uznaniowych funduszy miast w porównaniu z innymi kluczowymi programami społecznościowymi, od 20 do 45 procent uznaniowego finansowania w głównych obszarach metropolitalnych. Wydatki policji na mieszkańca w mieście Baltimore na 2020 r. To zdumiewające 904 USD (wyobraź sobie, co każdy mieszkaniec mógłby zrobić za 904 USD). W całym kraju USA wydają więcej niż dwa razy więcej na temat „prawa i porządku”, tak jak ma to miejsce w przypadku programów pomocy finansowej. Tendencja ta pogłębia się od lat 1980. XX wieku, kiedy to z programów dotyczących ubóstwa pozyskiwaliśmy fundusze na walkę z przestępczością, która jest nieuniknioną konsekwencją tego zaniedbania. Ten sam wzór jest prawdziwy w przypadku budżetu Pentagonu. Budżet wojskowy na 2020 r. W wysokości 738 miliardów dolarów jest większy niż łącznie dziesięciu kolejnych krajów. Washington Post zgłaszane że jeśli USA wydałyby taką samą część swojego PKB na wojsko, jak większość krajów europejskich, „mogłoby sfinansować powszechną politykę opieki nad dziećmi, rozszerzyć ubezpieczenie zdrowotne na około 30 milionów Amerykanów, którzy jej nie mają, lub zapewnić znaczne inwestycje w naprawę infrastruktura narodu ”. Samo zamknięcie ponad 800 zagranicznych baz wojskowych zaoszczędziłoby 100 miliardów dolarów rocznie. Priorytetyzacja policji i wojska oznacza pozbawienie priorytetów zasobów na potrzeby społeczności. Nawet prezydent Eisenhower opisał wydatki wojskowe w 1953 r. Jako „kradzież głodujących i nie karmionych”.

  8. Represyjne techniki stosowane za granicą nieuchronnie wracają do domu. Żołnierze są szkoleni, aby postrzegać większość cywilów, których spotykają za granicą, jako potencjalne zagrożenie. Kiedy wracają z Iraku lub Afganistanu, odkrywają, że jednym z niewielu pracodawców, którzy dają pierwszeństwo weterynarzom, są wydziały policji i firmy ochroniarskie. Oferują również stosunkowo wysokie pensje, dobre świadczenia i zabezpieczenia związkowei dlatego jeden na pięć policjanci to weterani. Tak więc nawet żołnierze, którzy wracają do domu z zespołem stresu pourazowego lub nadużywania narkotyków i alkoholu, zamiast odpowiedniej opieki, otrzymują broń i wyjeżdżają na ulice. Nic dziwnego Badania pokazują że policja z doświadczeniem wojskowym, szczególnie ci, którzy wysłali za granicę, są znacznie bardziej zaangażowani w strzelanie do incydentów niż osoby bez służby wojskowej. Ten sam związek represji w kraju i za granicą dotyczy technik tortur, których nauczano wojsko i policję w całej Ameryce Łacińskiej podczas zimnej wojny. Były również stosowane wobec Afgańczyków w prowadzonym przez USA więzieniu Bagram Air Base oraz na Irakijczykach w więzieniu Abu Ghraib, gdzie jeden z oprawców stosował podobne techniki jak strażnik więzienny w Pensylwanii. Cel waterboarding, technika tortur sięgająca czasów wojen powstańczych w Ameryce Południowej i na Filipinach, ma na celu zapobieganie oddychaniu, podobnie jak dusząca policja, która zabiła Erica Garnera, czy kolano do szyi, które zabiło George'a Floyda. #ICantBreathe to nie tylko oświadczenie o zmianach w domu, ale także oświadczenie o globalnych implikacjach.

  9. Wojna z narkotykami włożyła więcej pieniędzy w policję i wojsko, ale była druzgocąca dla kolorowych osób w kraju i za granicą. Tak zwana „Wojna z narkotykami” zdewastowała społeczności kolorowe, w szczególności społeczność Czarnych, prowadząc do katastrofalnego poziomu przemocy z użyciem broni i masowych uwięzień. Ludzie w kolorze są częściej zatrzymywani, przeszukani, aresztowani, skazani i surowo skazani za przestępstwa związane z narkotykami. Prawie Wzrost o 80 osób przebywających w więzieniu federalnym i prawie 60 procent osób przebywających w więzieniu stanowym za przestępstwa związane z narkotykami to osoby rasy czarnej lub Latinx. Wojna z narkotykami zdewastowała również społeczności zagraniczne. W Ameryce Południowej, na Karaibach i w Afganistanie, zarówno w obszarach produkcji narkotyków, jak i handlu ludźmi, wojny wspierane przez USA wzmocniły jedynie przestępczość zorganizowaną i kartele narkotykowe, prowadząc do przypływ przemocy, korupcja, bezkarność, erozja praworządności i masowe naruszenia praw człowieka. Ameryka Środkowa jest teraz domem dla jednych z najbardziej na świecie niebezpieczne miasta, co doprowadziło do masowej migracji do USA, którą Donald Trump zbroił do celów politycznych. Podobnie jak reakcje policji w domu nie rozwiązują problemów społecznych wynikających z ubóstwa i rozpaczy (i często powodują więcej szkody niż pożytku), rozmieszczenie wojsk za granicą nie rozwiązuje historycznych konfliktów, które zwykle mają swoje źródło w nierównościach społecznych i ekonomicznych, i zamiast tego tworzą cykl przemocy, który pogarsza kryzys.

  10. Maszyny do lobbowania ugruntowują wsparcie finansowe dla policji i przemysłu wojennego. Lobby organów ścigania od dawna buduje wsparcie dla policji i więzień wśród polityków stanowych i federalnych, wykorzystując strach przed przestępczością oraz pragnienie zysków i miejsc pracy skierowanych do jego zwolenników. Do najsilniejszych zwolenników należą związki policji i straży więziennej, które zamiast wykorzystywać ruch robotniczy do obrony bezsilnych przed potężnymi, bronią swoich członków przed skargami społeczności na brutalność. Kompleks militarno-przemysłowy podobnie wykorzystuje siłę lobbingu, aby politycy byli zgodni z jego życzeniami. Każdego roku miliardy dolarów są przekazywane z amerykańskich podatników do setek korporacji zbrojeniowych, które następnie prowadzą kampanie lobbingowe, dążąc do jeszcze większej zagranicznej pomocy wojskowej i sprzedaży broni. one wydać 125 milionów dolarów rocznie na lobbing, a kolejne 25 milionów dolarów rocznie na darowizny na kampanie polityczne. Produkcja broni zapewniła milionom robotników jedne z najwyższych w kraju zarobków przemysłowych i wielu ich związków zawodowych (takich jak ślusarzy) są częścią lobby Pentagonu. Te lobby dla kontrahentów wojskowych stały się bardziej wpływowe i wpływowe nie tylko z punktu widzenia budżetu, ale także tworzenia polityki zagranicznej USA. Siła kompleksu wojskowo-przemysłowego stała się znacznie bardziej niebezpieczna, niż obawiał się nawet sam prezydent Eisenhower, gdy ostrzegał naród w 1961 r. Przed jego nieuzasadnionym wpływem.

Zarówno „defensywa policji”, jak i „defundacja wojny”, mimo sprzeciwu większości wybranych republikanów i głównych demokratów, zyskują poparcie społeczne. Politycy głównego nurtu od dawna obawiają się, że zostaną uznani za „łagodnych wobec przestępczości” lub „miękkich wobec obrony”. Ta samonapędzająca się ideologia odtwarza ideę, że USA potrzebują więcej policji na ulicach i więcej żołnierzy pilnujących świata, w przeciwnym razie zapanuje chaos. Media głównego nurtu przestraszyły polityków oferujących alternatywną, mniej militarystyczną wizję. Ale ostatnie powstania zmieniły „Defund the Police” z pieśni marginalnych w ogólnokrajową rozmowę, a niektóre miasta już przenoszą miliony dolarów z policji na programy społeczne.

Podobnie do niedawna wezwanie do cięć wydatków wojskowych USA było wielkim tabu w Waszyngtonie Rok po roku, wszyscy oprócz kilku Demokratów walczyli z republikanami, aby głosować za masowym wzrostem wydatków na wojsko. Ale to teraz zaczyna się zmieniać. Kongresmenka Barbara Lee przedstawiła historyczny, aspiracyjny rozkład proponując cięcia w wysokości 350 miliardów dolarów, co stanowi ponad 40 procent budżetu Pentagonu. I senator Bernie Sanders wraz z innymi postępowcami przedstawił się poprawka do ustawy o obronie narodowej, aby zmniejszyć budżet Pentagonu o 10 procent.

Tak jak chcemy radykalnie przedefiniować rolę policji w naszych lokalnych społecznościach, tak musimy radykalnie przedefiniować rolę personelu wojskowego w społeczności globalnej. Kiedy śpiewamy „Black Lives Matter”, powinniśmy również pamiętać o życiu ludzi umierających codziennie od amerykańskich bomb w Jemenie i Afganistanie, amerykańskich sankcjach w Wenezueli i Iranie oraz amerykańskiej broni w Palestynie i na Filipinach. Zabijanie czarnoskórych Amerykanów słusznie wywołuje masy protestujących, co może pomóc otworzyć okno świadomości na temat setki tysięcy nieamerykańskich żyć podjętych w amerykańskich kampaniach wojskowych. Jako platforma platformy Movement for Black Lives mówią: „Nasz ruch musi być związany z ruchami wyzwoleńczymi na całym świecie”.

Ci, którzy teraz przesłuchują coraz bardziej zmilitaryzowany podejście do egzekwowania prawa powinno również kwestionować zmilitaryzowane podejście do stosunków zagranicznych. Tak jak niezrozumiała policja w strojach bojowych jest zagrożeniem dla naszych społeczności, tak samo niepoliczalne wojsko, uzbrojone po zęby i działające głównie w tajemnicy, jest zagrożeniem dla świata. Podczas swojego kultowego przemówienia antyimperialistycznego „Poza Wietnamem” dr King powiedział: „Nigdy więcej nie mógłbym podnieść głosu przeciwko przemocy uciskanych w gettach bez uprzedniej wyraźnej rozmowy z największym dostawcą przemocy na świecie. dzisiaj: mój własny rząd ”.

Protesty przeciwko „Defund the Police” zmusiły Amerykanów do wyjścia poza reformę policji do radykalnego przywrócenia bezpieczeństwa publicznego. Potrzebujemy też radykalnego przywrócenia naszego bezpieczeństwa narodowego pod hasłem „Defund War”. Jeśli okaże się, że bezkrytyczna przemoc ze strony państwa na naszych ulicach jest przerażająca, powinniśmy podobnie odczuwać przemoc ze strony państwa za granicą i wezwać do wycofania się zarówno z policji, jak i Pentagonu, oraz do ponownego zainwestowania dolarów podatników w odbudowę społeczności w kraju i za granicą.

 

Medea Benjamin jest współzałożycielem CODEPINK dla pokojuoraz autor kilku książek, w tym Wewnątrz Iranu: prawdziwa historia i polityka Islamskiej Republiki Iranu i Drone Warfare: Zabijanie za pomocą pilota

Zoltána Grossmana jest profesorem geografii i tubylców w The Evergreen State College w Olympia, Waszyngton. On jest autorem Mało prawdopodobne sojusze: narody tubylcze i białe społeczności przyłączają się do obrony obszarów wiejskichi współredaktor Zapewnianie odporności rodzimej: ludność tubylcza regionu Pacyfiku musi zmierzyć się z kryzysem klimatycznym

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język